Marta Osuch to niezwykle inspirująca osoba. Jest założycielką firmy Psychology&Business oraz projektu Projektantki Sukcesu i akcji społecznej Sama definiuję swój Sukces. Jednym z głownych celów Marty jest pokazywanie kobietom jak ważna jest świadomość swoich mocnych stron, talentów, sukcesów oraz odwaga w mówieniu o tym. Marta chętnie podejmuje się nowych wyzwań ale robi to z rozwagą i zgodnie ze swoimi priorytetami.
Twoją specjalnością jest psychologia zmiany – co najbardziej w zmianie Cię fascynuje?
„Życie to zmiana, czy tego chcemy czy nie. Fascynujące jest to, że przynosi coś nowego, często lepszego. Jednak podchodzimy do niej z pewnym dystansem, nierzadko oporem, bo wymaga od nas wyjścia ze strefy komfortu. To, co znane daje nam poczucie bezpieczeństwa, często złudnego. Warto na zmianę spojrzeć jako na szansę doświadczenia czegoś, o czym często sami byśmy nie pomyśleli. W swojej pracy zachęcam do podejmowania wyzwań jakie stawia przed nami życie.”
Jaka, Twoim zdaniem, jest rola psychologii w biznesie? Jakie korzyści daje firmom zastosowanie psychologii w ich biznesach?
„Wiedza z zakresu psychologii jest niezbędnym elementem biznesu. Świadomość siebie, własnego potencjału, predyspozycji, mocnych stron, obszarów do rozwoju, a także różnic indywidualnych jest niezwykle cenna w budowaniu zespołu odnoszącego sukcesy. Dzięki zastosowaniu psychologii w biznesie możemy zaoszczędzić czas i pieniądze, poprzez dokonanie analizy potrzeb i zachowań konsumentów, zbadania rynku, czy odpowiednich strategii marketingowych. Takie informacje są dla firm niezwykle istotne i mają bezpośrednie przełożenie na wyniki finansowe. Poza tym, dziś od liderów wymaga się więcej. Nie tylko wiedzy merytorycznej, ale także wysokiego poziomu inteligencji emocjonalnej, która zawiera kompetencje emocjonalne: samoświadomość, samokontrola, samoregulacja oraz społeczne takie jak; asertywność, empatia, współpraca, dojrzałe przywództwo… Dzięki otwartości na psychologię i narzędzia jakie nam daje, możemy poznawać siebie, a wiedzę tę wykorzystywać nie tylko w życiu zawodowym, ale i osobistym.”
Rozwój Covid-19 przyniósł ogromne, niespodziewane zmiany dla biznesu. Czy istnieje jakaś 'złota rada’, którą mogłabyś dać przedsiębiorcom, by pomóc im zarządzić rozsądnie zaistniałą zmianą, nie panikować i przetrwać na rynku?
„Obecna sytuacja dla wielu z nas wiąże się z utratą poczucia bezpieczeństwa, z dużym stresem i uczuciem niepokoju. Część z nas straciła zlecenia, pracę albo Covid-19 wpłynął w inny sposób na funkcjonowanie w obszarze zawodowym. Zdecydowanie to sprawdzian dla naszych zdolności adaptacyjnych, które warto w sobie rozwijać. Stanowią one kompetencje przyszłości, które potrzebne są już dziś. Ważne, żeby w tym trudnym czasie zadbać o siebie i bliskich, o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Warto włączyć tryb „zadaniowy” i skupić się na tym, na co wpływ mamy. Strategicznie zaplanować czas spędzony w domu podczas home office. Dzięki temu będziemy czuli, że dobrze go wykorzystaliśmy i łatwiej będzie nam podjąć nowe wyzwania. To, co możemy dać naszym współpracownikom, zespołowi to wsparcie w tym trudnym czasie. Regularność spotkań online i dobrą komunikację. Każdy z nas powinien zadbać o swoje emocje i samopoczucie poprzez podzielenie się swoimi przemyśleniami, obawami z kimś nam bliskim (przyjacielem, rodziną) lub psychologiem i odreagowanie skumulowanych emocji np. poprzez aktywność fizyczną, ćwiczenia relaksacyjne, oddechowe, medytacje…”
Jesteś trenerką rozwoju osobistego i zawodowego. Kto najczęściej korzysta z Twoich usług? Czy są to głównie klienci biznesowi czy raczej osoby prywatne?
„Współpracuję zarówno z klientami biznesowymi, jak i indywidualnymi. W ramach projektu Projektantki Sukcesu organizuję grupowe spotkania rozwojowe dla kobiet, podczas których dzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniami. Gościnnie prowadzę zajęcia ze studentami. Bez względu na grupę odbiorców jest to dla mnie niezwykle inspirujące doświadczenie. Uwielbiam to, co robię!”
Opowiesz nam coś więcej o projekcie Projektantki Sukcesu? Skąd pomysł na jego założenie? Kto może do niego dołączyć? Jak długo trwa? Co jest jego celem?
„Głównymi założeniami projektu, które realizujemy jest inspirowanie kobiet do tworzenia własnych definicji słowa „sukces” i realizowania się na własnych zasadach, motywowanie do podejmowania wyzwań zarówno w życiu osobistym jaki i zawodowym, dzielenie się wiedzą merytoryczną i swoimi doświadczeniami oraz stworzenie społeczności świadomych, wspierających się kobiet. Inspiracją do powstania projektu były zajęcia z coachingu na studiach psychologicznych, podczas których zadano ćwiczenie polegające na wypisaniu 15 sukcesów. Dla dziewczyn to zadanie zdecydowanie było dużym wyzwaniem, podczas gdy u chłopaków zabrakło kartki… Ta sytuacja uświadomiła mi, że kobiety potrzebują akcji, która miałaby na celu uświadamianie, jak ważna jest świadomość swoich mocnych stron, talentów, sukcesów oraz odwaga w mówieniu o tym. Chciałam też przełamać stereotyp związany z postrzeganiem sukcesu. Ambasadorki akcji „Sama definiuję swój Sukces” to kobiety ze świata biznesu, sportu, mediów, nauki, influencerki, które poprzez swoje historie i definicje sukcesu inspirują, motywują oraz zachęcają inne kobiety do realizowania siebie. Akcja pokazuje, że bez względu na wiek, wygląd, role społeczne jakie pełnimy w życiu możemy myśleć i mówić o sobie „kobiety sukcesu”. Ile kobiet tyle definicji tego słowa. Tworzymy społeczność, która działa w oparciu o wspólne wartości. Silnym fundamentem są relacje. Systematycznie zapraszam do naszej grupy kolejne inspirujące kobiety.”
Prowadzisz swój biznes, jesteś prelegentką na licznych konferencjach naukowych i udzielasz wywiadów w radiu i telewizji, a przy tym spełniasz się w roli mamy. Co pomaga Ci zarządzać czasem?
„W zarządzaniu swoim czasem i energią absolutnie kluczowe są jasne priorytety oraz funkcjonowanie zgodne z wartościami, którymi kierujemy się w życiu. Dla mnie rodzina jest najważniejsza. Mam to szczęście, że stworzyłam swój obszar zawodowy tak, jak to sobie wymarzyłam. Jestem niezależna, mogę robić to, co kocham. Możliwość łączenia macierzyństwa z pasją, jaką jest moja praca daje mi poczucie spełnienia. Dbam o zdrowe proporcje: praca i odpoczynek. Rezygnuję z rzeczy, które zabierają dużo czasu, a niewiele dają. Ale do tego musiałam dojrzeć. Każdego dnia wypisuję listę rzeczy do zrobienia, co pomaga mi w organizacji. Odhaczanie ich kolejno sprawia, że moja motywacja jest na wysokim poziomie. Celebruję nawet drobne sukcesy, a w przypadku niezrealizowania planu jestem dla siebie wyrozumiała ;)”
Co daje Ci poczucie największego spełnienia w życiu zawodowym?
„W wieku 27 lat podjęłam decyzję o rozpoczęciu drugich studiów – psychologii. To wtedy rozpoczęłam proces budowania samoświadomości. Uważam, że to najpiękniejsze wyzwanie jakie podjęłam. Pewnego dnia odłożyłam na bok oczekiwanie innych wobec mnie i zadałam sobie pytanie: Czego ja pragnę? Odpowiedź przyszła… ale wymagało to ode mnie dużej uważności i wsłuchania się w siebie, w swoje potrzeby. To pozwoliło mi świadomie budować swoje życie zawodowe. Co daje ogromne poczucie spełnienia. Daję sobie przyzwolenie na popełnianie błędów, próbowanie, tak, aby przekonać się czy czegoś chcę, czy to nie dla mnie. Dużym komfortem jest elastyczność oraz różnorodność wyzwań zawodowych: od rozwojowych spotkań indywidualnych przez akcje społeczne, projekty, warsztaty dla biznesu po aktywność w mediach.”
W imieniu PPW, rozmowę przeprowadziła Izabela Makos, Członkini Zarządu PPW ds. Media
Zdjęcia: Marta Ciszkowska Fotografia